Ile płytek więcej kupić? I czy warto kupić płytki na zapas? Na te pytania, w obu przypadkach, trzeba odpowiedzieć sobie twierdząco. Dlaczego? Ponieważ płytki na zapas jednak mogą się przydać, a schowane w piwnicy, w garażu lub w innym mniej oficjalnym pomieszczeniu w domu, nie będą przeszkadzać.
Zawartość
Jak obliczyć zapas płytek?
Jak obliczyć potrzebną ilość płytek, napisano tutaj https://www.eplytki.pl/blog/wyliczanie/ . Jednak dla przypomnienia – wystarczy, jeżeli wykonasz te trzy czynności:
- Zmierz powierzchnię ścian i podłóg, na których planujesz ułożyć płytki.
- Zaplanuj – czy ułożysz je klasycznie – czyli prosto czy też ukośnie (w karo).
- Oblicz według poniższych wskazówek.
Ile płytek więcej kupić?
Jeśli zdecydujesz się na ułożenie płytek prosto, zapas obliczysz następująco:
- 10% więcej dla powierzchni do 10 m2
- 5% więcej dla powierzchni od 10 do 50 m2
- 3% więcej dla powierzchni powyżej 50 m2
Zapas płytek przy układaniu ukośnie (karo):
- 15% więcej dla powierzchni do 10 m2
- 10% więcej dla powierzchni od 10 do 50 m2
- 5% więcej dla powierzchni powyżej 50 m2
Kilka procent zapasu to naprawdę niewielka inwestycja, która może w przyszłości okazać się bardzo praktyczna.
Dlaczego warto kupić więcej płytek?
Jest kilka powodów, które decydują o tym, by kupując płytki, pamiętać o zapasie. Oto one:
- Obróbka płytek
Niektóre z płytek podczas układania trzeba będzie przyciąć, by dostosować je do rozmiaru powierzchni podłogi lub ściany oraz występujących tam „przeszkód” – okna, drzwi, zaplanowane umeblowanie… Może się wówczas zdarzyć uszkodzenie płytki lub błąd w obliczeniach.
- Ewentualne różnice odcieni płytek
Ten problem występuje naprawdę rzadko, jeśli kupujesz płytki sprawdzonych producentów. Jeśli jednak Twoje płytki pochodzą np. z promocji w markecie budowlanym, musisz uwzględnić, że mogą być płytkami z różnych partii i mieć nieznaczne, chociaż zauważalne różnice w odcieniach. Jeśli jesteś perfekcjonistą, nie ryzykuj. Nie kupuj płytek w markecie. Konieczność zakupu zwiększonego zapasu płytek to pierwszy sygnał, że w ten sposób nie zaoszczędzisz. Wybierz płytki w dobrej jakości, one wcale nie są droższe od tych w markecie, a zawsze mają ten sam odcień.
- Uszkodzenia podczas remontu lub użytkowania
Może się zdarzyć, że któraś z płytek ulegnie pęknięciu czy ukruszeniu podczas remontu lub użytkowania. Wstawianie mebli, montaż urządzeń, przesuwanie pralki, konieczność drobnych napraw… Nawet drobne uszkodzenie może okazać się bardzo widoczne i po prostu Ci przeszkadzać. Wymiana płytki, jeśli masz ich zapas, będzie najlepszym rozwiązaniem. Nie zauważysz różnicy i to pozwoli Ci cieszyć się pięknem Twojego domu.
Zostaw na później…
Nawet jeśli urządzanie domu lub remont przebiegły bez problemów, kilka płytek z zapasu warto zostawić na później. Mogą się przydać. Czasem trudno jest patrzeć na płytkę porysowaną lub posiadającą odpryski po uszkodzeniach mechanicznych. Niby jedna, a potrafi niekorzystnie wpływać na wizerunek całego pomieszczenia. Wówczas płytki z zapasu są jedynym wybawieniem, ponieważ masz gwarancję, że posiadają ten sam odcień, rozmiar i grubość. Po kilku latach możesz mieć problem z zakupem takich samych płytek, nawet jeśli znajdziesz w swoich dokumentach numer ich serii produkcyjnej i zgłosisz się do tego samego sprzedawcy. Zdarza się, że płytki mają krótkie serie, zmieniono ich rozmiar lub różnią się odcieniem. Płytki z zapasu pozwolą uniknąć problemów i zawsze będą idealne.
Korzystaj z najlepszych produktów
Chociaż kupujesz płytki na zapas, lepiej by było, gdyby się nie przydały. Jednym ze sposobów, by tak się stało, jest stosowanie płytek i produktów do ich układania – w jak najlepszej jakości. Pod tym adresem https://www.eplytki.pl/chemia-budowlana.html zrobisz zakupy, dzięki którym płytki na zapas mogą nie przydać się bardzo długo lub na zawsze pozostaną płytkami na zapas.